środa, 23 stycznia 2013

Zaległe...

Witam w ten piękny? mroźny dzień :)
Nie wiem jak Wy, ale ja już mam zimy serdecznie dość i chyba będę o tym wspominać w każdym poście aż do wiosny.
Ostatnio postanowiłam zrobić córci sukienkę na szydełku...no i tak robię i robię, a końca nie widać.
No, ale nie o tym ten post.
Chciałam pokazać Wam co zrobiłam dla babci i dziadka jako prezent pod choinkę.
Oboje są zapalonymi działkowcami więc postawiłam na taki właśnie motyw robiąc serwetnik i podkładki - natura przede wszystkim :)










A oto fragment wspomnianej sukienki :)




2 komentarze:

  1. Same cudenka!!! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Edytka jestem pełna podziwu... wszystko jest na prawdę śliczne :) /magda

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :)