środa, 23 stycznia 2013

Kraina lodem pokryta

Kurcze o tej zimie można wiele złego powiedzieć i mimo tego, że jej strasznie nie lubię nie mogę powiedzieć, że jest brzydka (pomijam etap błotnistych chlap).
Dziś jadąc po Nikolę do przedszkola wzięłam ze sobą aparat, bo grzechem byłoby nie uwiecznić pokrytych lodem drzew.
Żałuję, że nie udało mi się zrobić więcej, ale niestety Tymko bardzo spieszył się po siostrę i nie podobało mu się, że mama zamiast wsiadać do samochodu zdjęcia robi.






6 komentarzy:

  1. świetnie to wygląda :) widzę, że Podkarpacie całe skute lodem i zaśnieżone :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację, grzechem by było!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia ! uwielbiam takie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia, piękna zima. W Warszawie dużo śniegu, ale takich lodowych atrakcji nie mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne zdjęcia, jak pocztówki :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :)