wtorek, 29 maja 2012

Endless Summer


Mieszkanie w małym miasteczku zaczyna mi się coraz bardziej podobać.
Co rano słyszę pianie koguta, widok z balkonu cudowny.
Zawsze śmieję się, że tu są dwa światy - przed blokiem miasto, a za wieś ;)
Muszę w końcu zwiedzić nasz rynek.
Może znajdę tam kolejne fotograficzne inspiracje ;)

Na razie wstawiam kilka fotek z ostatniego rodzinnego spaceru.
Zrobiliśmy kilka ładnych kilometrów więc i było co fotografować.
Mąż chyba powoli się przyzwyczaja, że ja zawsze z tyłu zostaję ;)
























 "On the move" - uwielbiam to zdjęcie :)
Idąc ścieżką w parku wpadłam na pomysł aby "pomachać" aparatem podczas robienia zdjęcia  i oto efekt. Uważam, że ciekawy, a Wy?



Ostatnio ciągle słucham tej piosenki.
P.S. Mam nadzieję, że polska reprezentacja nie zawiedzie nas na Euro i chociaż z grupy wyjdą ;)

wtorek, 22 maja 2012

Nic mi więcej nie potrzeba...

...oprócz błękitnego nieba :)
Ahhh piękna pogoda.
Mam nadzieję, że szybko się nie zmieni :)

Czekam na powrót męża i ruszamy w plener, bo moje balkonowe perspektywy powoli się kończą ;)


I na miłe zakończenie dnia


piątek, 18 maja 2012

Moje nowe miasto

Brak czasu, brak czasu, czasu brak...
Na szczęście dziś, korzystając z w miarę ładnej pogody, udało mi się pstryknąć kilka fotek.

Stojąc na balkonie chciałam uchwycić jedynie pola, ale ptaszek stwierdził, że też chce być na zdjęciu więc przeleciał mi przed obiektywem.
Uważam, że zdjęcie wyszło całkiem ciekawie ;)



Wybrałam się z dziećmi (i aparatem) na spacer.
Jako, że przeprowadziliśmy się do innej miejscowości postanowiłam zwiedzić tutejszy park, który mieści się niedaleko naszego bloku.
Dużo zieleni, a wśród nich mały pałacyk, w którym mieści się muzeum.
Muszę przyznać, że to dość ciekawe i ładne miejsce i mam nadzieję wybrać się tam na dłużej.