piątek, 18 maja 2012

Moje nowe miasto

Brak czasu, brak czasu, czasu brak...
Na szczęście dziś, korzystając z w miarę ładnej pogody, udało mi się pstryknąć kilka fotek.

Stojąc na balkonie chciałam uchwycić jedynie pola, ale ptaszek stwierdził, że też chce być na zdjęciu więc przeleciał mi przed obiektywem.
Uważam, że zdjęcie wyszło całkiem ciekawie ;)



Wybrałam się z dziećmi (i aparatem) na spacer.
Jako, że przeprowadziliśmy się do innej miejscowości postanowiłam zwiedzić tutejszy park, który mieści się niedaleko naszego bloku.
Dużo zieleni, a wśród nich mały pałacyk, w którym mieści się muzeum.
Muszę przyznać, że to dość ciekawe i ładne miejsce i mam nadzieję wybrać się tam na dłużej.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :)