wtorek, 25 grudnia 2012

Kuchenny obrazek

Koniec ze świątecznymi dekoracjami, następne będę robić za rok.
Mąż załatwił mi od swojego kolegi deseczki i postanowiłam wykorzystać jedną z nich jako obrazek do kuchni.
Całość postarzyłam moją ulubioną złotą pastą, a boki pokryłam patyną.
Dodatkowo po bokach zrobiłam srebrne reliefy, które też delikatnie przetarłam złotą pastą żeby za bardzo nie odstawały od całości.
Pozostaje mi jeszcze wywiercić dziurki w górnych rogach żeby móc przewiązać sznurek.
Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła pokazać Wam jak wygląda na ścianie.






3 komentarze:

  1. Bardzo ładne! Podoba mi się nazwa Twojego bloga :) Wiem co masz na myśli, bo mam rozbrykanego 3-latka i też z mężem prowadzimy nocne życie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Moja córcia też ma 3 latka i do tego jeszcze 10 miesięczny maluch dochodzi :)

      Usuń
  2. Śliczna, piękny motyw.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :)