niedziela, 16 grudnia 2012

I znów o bombkach

Tak, znowu bombki!
A to dlatego, że to jest moje główne zajęcie i jeszcze przez kilka dni będzie.
Choinkę już rozłożyliśmy i te, które udało się dokończyć już na niej wiszą.
Po raz pierwszy próbowałam też zrobić relief, ale jak widać po tej bombce nie za bardzo mi się to udało...
Kolejna jest o wiele lepsza, ale wstawię ją w którymś z następnych postów.



Oczywiście nie mogłam odmówić sobie spękań.
To już chyba jest jakieś uzależnienie.


\
Tą bombkę zrobiłam z użyciem sznurka jutowego.
Zawsze to jakaś alternatywa dla serwetek i w bardzo prosty sposób można zrobić ciekawą bombkę.
Na koniec trochę patyny, przetarcie sznurka złotą pastą i oto efekt.




A to bombka, którą moja córcia przywiozła z wycieczki do Fabryki Bombek w Rzeszowie.
Z dumą powiesiła ją sama na choince.


3 komentarze:

  1. Prze-piękne te bombki! Najbardziej podoba mi się ta z motywami retro ;)

    Mam pytanie - gdzie można kupić sznurek jutowy? W markecie budowlanym są? Nie mam czasu na szukanie, a pilnie potrzebuję na stroiki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Amy w marketach budowlanych na pewno powinien być :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyklaskuję przedmówczyni - bombki pierwsza klasa :) Uwielbiam takie choinki w starym klimacie :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :)