Jakież było moje zdziwienie kiedy wczoraj zobaczyłam za oknem sypiący śnieg.
Tak tak wiem synoptycy zapowiadali, ale myślałam, że spadnie kilka płatków i na tym będzie koniec.
Cały czas sądziłam, że pierwsze zimowe zdjęcia zrobię najwcześniej w grudniu :)
Pogoda jednak zadecydowała inaczej.
Moim ulubionym zdjęciem jest kukurydza w śniegu, raczej nie codzienny widok :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi miło jeśli zostawisz po sobie ślad :)